We wtorek 10 grudnia, pojechaliśmy do kina „Wisła” na film familijny „Ratujmy Florę”. Jest to przepiękna opowieść o prawdziwej przyjaźni pomiędzy dziewczynką, a słoniem cyrkowym. Po seansie mogliśmy zobaczyć pomieszczenie, z którego wyświetlane są filmy.

Następnie, udaliśmy się do rosyjskiej restauracji „Skamiejka” mieszczącej się przy ulicy Ząbkowskiej 37. Zamówiliśmy m.in. pielmieni (rosyjskie pierogi), chinkali (gruzińskie pierogi), żarkoje (gulasz) i blinczyki (drożdżowe naleśniki). Wszystko było przepyszne!

Uczestnicy w ramach treningu ekonomicznego mieli też możliwość samodzielnego zapłacenia za zamówiony przez siebie obiad. Była to świetna lekcja nabywania umiejętności wydawania, jak i gospodarowania pieniędzmi w sposób rozważny.

 

 

„Ratujmy Florę” i  „Skamiejka”