Norbert Piotrowski ma 51 lat. Od ponad piętnastu lat jest osobą niepełnosprawną poruszającą się na wózku inwalidzkim. W 1995 roku przeszedł udar mózgu. Przez pierwszy okres po udarze był pozbawiony jakiegokolwiek kontaktu ze światem, nie mógł się też poruszać. Dzięki swojej determinacji i sile ducha udało mu się dojść do stanu, który pozwolił mu na pokonanie wielu przeciwności losu. Odbył m.in. samotna pielgrzymkę do Częstochowy, pokonał ponad 1000km na wózku, żeby oddać hołd zmarłemu papieżowi w Rzymie, spełnił też swoje marzenie, którym było wyjazd na Olimpiadę do Londynu. Mieliśmy okazje osobiście poznać Pana Norberta gdyż zgodził się na spotkanie z nami u nas na warsztatach. Pan Norbert podzielił się z nami swoimi wrażeniami z ostatnich wypraw. Nasz gość z pasją opowiadał o swoich przeżyciach, o codziennych zmaganiach na trasie swych podróży. Przypominał miejsca, w których był, pokazywał fotografie. Była to fascynujące spotkanie, a jednocześnie lekcja tego, że, jeśli się w cos bardzo wierzy i za wszelka cena do tego dąży to można to osiągnąć…